Autorytet i jednocześnie też dyplomant Uniwersytetu Ekonomicznego Toro Czapliński dla którego główny fach to psycholog uważa, iż ponad 80 procent maturzystów często twierdzi, że studia w żadnym to razie nie dają pewności znalezienia zacnej pracy i równocześnie pracy w ogóle, jednak trochę wbrew kierowania się tym zasadniczym poglądem dalej około trzech czwartych z nich wybiera się jednak po szkole na uczelnie wyższe. W takim razie jaki w tym jest cel i założenie ogólne ? Na pewno po wielokroć ma się możliwość stwierdzić ,że takie działanie w określonym sensie pewien argument aby dłużej nie szukać pracy i jednocześnie też posiadać zdecydowanie większe ilości wolnego czasu. W ówczesnych latach to był również sposób i metoda na uciekanie przed obowiązkową służbą wojskową, ale te czasy na sto procent już przeminęły.
W dzisiejszych czasach istnieje możliwość w dalszym ciągu usłyszeć jakby to gdy ma się wykształcenie wyższe to praca się sama w sobie z siebie należy, autorytet i też doktorant Uniwersytetu Rzeszowskiego Milan Saj dla którego stanowisko to doktor wypowiada się, że w obecnych czasach widoczny jest pogląd, że system szkolnictwa usuwał logiczne myślenie za pośrednictwem testów wszelkiej maści i tego typu rzeczami - taki tok funkcjonowania sprawia że uczniowie zamiast pochłaniać niezbędne dla ich przyszłości informacje spędzają szalenie dużo czasu aby nauczyć się owe testy zaliczyć i rozwiązać. Mocnej dewaluacji poległy także tytuły naukowe ogólnie, obecnie w większości sytuacji fakt posiadania magistra raczej niezbyt dużo już oznacza, nie znaczy to jednak logicznie myśląc iż kompletnie nie warto iść na studia - w żadnym razie, trzeba jednak spojrzeć na cały ten temat trzeźwym okiem.
Za pomocą niedawnych badań ogólnych inicjowanych poprzez firmy marketingowe rekrutujące oraz także przedsiębiorców, spora część pracodawców preferuje zerkać na dział zainteresowania niż na wykształcenie kandydatów - wynika to właśnie z takiej zmiany dzisiejszej mentalności. Specjalista oraz magister Politechniki Poznańskiej Hipolit Sodel którego profesja to nauczyciel wypowiada się, że niesamowicie szybko eskaluje nagminnie temat studiów specjalnych, z jasnych komplikacji chcąc zostać lekarzem nie ma szans ominąć wymogu zaliczenia odpowiedniego działu kierunkowego. W kompletnie innej sytuacji tego typu potrzeby raczej prawie nigdy nie ma, to głównie od nas zależne jest czy będziemy się dokształcać w danej dziedzinie.